Seks w samochodzie: uważaj na mandat!

Seks w aucie niewątpliwie ma w sobie coś kuszącego. Czy warto tego próbować? Jakie są najlepsze pozycje do seksu w samochodzie? Za co grozi mandat?

W sposobach na urozmaicenie seksu można się niekiedy zapędzić, ale seks w samochodzie należy do stosunkowo częstych i akceptowanych społecznie praktyk seksualnych. W końcu wszyscy kojarzymy romantyczne sceny w aucie ze znanych amerykańskich filmów. A atmosfera nigdzie nie będzie tak romantyczna i intymna, jak w ulubionym aucie. W dzisiejszym wpisie przedstawiamy Wam ciekawostki, które warto wiedzieć, jeśli chodzi o seks w samochodzie!

Kto uprawia seks w aucie?

Polacy niechętnie dzielą się rewelacjami ze swojego życia erotycznego, co nie zmienia faktu, że ich życie erotyczne potrafi być naprawdę bogate. Dzisiejsze samochody mają niewiele wspólnego z dostępnymi wiele lat temu „maluchami”. Duże z wygodnymi siedzeniami, świetnymi głośnikami, klimatyzacją i innymi udogodnieniami auta aż się proszą o igraszki. Seks w aucie to obowiązkowe przeżycie nie tylko dla samochodowych freaków. Jak się okazuje, seks w aucie jest przedmiotem częstych fantazji. W dodatku realizowanych!

Najlepsze pozycje do seksu w aucie

Seks w aucie jest do tego stopnia znany i popularny, że doczekaliśmy się licznych wskazówek i opisów najlepszych pozycji. Oto kilka z nich.

  • Tylne siedzenie. Partner siedzi na samochodowej kanapie, a partnerka na jego kolanach. To trochę taki jeździec, z tą różnicą, że partner siedzi, a nie leży. Ta pozycja niesie plus w postaci łatwego dostępu do pieszczot. 
  • Pozycja 69 na przednich siedzeniach! To Wam się spodoba, ale kręgosłupy mogą skrzypieć, więc zadbajcie o kondycję. 
  • Kolejny wariant stanowi seks w pozycji na jeźdźca od tyłu. Partnerka siedzi na kolanach mężczyzny, trzymając się wygodnie przednich siedzeń.

Warto pamiętać również o możliwości seksu na samochodzie. Tylko musicie mocno zadbać o ustronne miejsce!

Seks w samochodzie? Wykorzystajcie gadżety erotyczne!

Kino samochodowe? Wielogodzinny postój na parkingu? Możecie świetnie wykorzystać czas w aucie na dyskretne igraszki. Jedyny warunek to postój. Nie polecamy seksownych zabaw podczas jazdy: seksualna przyjemność nie jest warta utraty życia lub zdrowia. 

Natomiast gadżety erotyczne, zwłaszcza wibratory sterowane smartfonem, pozwolą Wam urozmaicić każdy dłuższy postój. Wibrator można wygodnie ukryć pod ubraniem partnerki, która będzie przeżywała rozkosze, gdy ukochany będzie bawił się zaawansowaną technologicznie aplikacją, obserwując, jak jego działania doprowadzają ukochaną do orgazmu. Na dyskretną zabawę pozwalają również małe masturbatory męskie, które z łatwością zmieszczą się w kobiecej dłoni. Nikt nie zorientuje się, jakie przyjemne doznania Wami miotają!

Seks w aucie jako seks w miejscu publicznym: uważaj na mandat!

Na koniec pragniemy zwrócić Waszą uwagę na kwestie prawne. Seks nie jest niezgodny z prawem i teoretycznie seks w aucie również. Musimy jednak zadbać o to, by nikt nas nie przyuważył. Chociaż większość ludzi machnie ręką, zaśmieje się pod nosem, pozazdrości, ewentualnie zrobi sobie zdjęcie na pamiątkę, to przypadkowi obserwatorzy mają prawo zgłosić seks w aucie policji. Bo jeśli Was widać i jesteście do tego nadzy, seks w aucie podchodzi pod seks w miejscu publicznym, za co można dostać konkretny mandat. 

Jeśli jednak znajdziecie ustronną, romantyczną okolicę, nic nie stoi na przeszkodzie, by wprowadzić do swojego życia erotycznego ciekawy element. Chociaż seks w aucie nie jest najwygodniejszy, z pewnością jest bardzo podniecający. 

Redakcja