Praca dorywcza i praca sezonowa mają wiele elementów wspólnych, ale sporo je też różni. Praca dorywcza może być jednak pracą sezonową, jeśli akurat mamy odpowiedni okres. Częściej jednak możemy znaleźć dla siebie pracę dorywczą, a jej dostępność nie musi być wcale uzależniona od obecnie panującej pory roku czy trendu. W obu przypadkach jednak bardzo ważne jest podpisanie umowy.
Praca sezonowa
Praca sezonowa to bardzo specyficzny rodzaj pracy. Jak sama nazwa wskazuje, wykonuje się ją tylko w określonym sezonie, czyli na przykład przez jedną porę roku. Może to dotyczyć opieki nad obozami czy koloniami podczas wakacji, zbieranie różnego rodzaju plonów czy nawet konkretne prace w biurze, jak wypełnianie PITów u księgowej czy zwiększona aktywność przewoźników w czasie wolnym od pracy. Wtedy bardzo często potrzebujemy dodatkowych rąk do pracy, bo zależy nam ze zdążeniem ze wszystkim na czas. Praca sezonowa bowiem musi być wykonana w określonym terminie, bo w przeciwnym razie narażamy się na straty.
Praca dorywcza
Praca dorywcza może wiązać się z pracą sezonową, chociaż praca sezonowa nie musi wiązać się z pracą dorywczą. Kiedy potrzebujemy dodatkowych rąk do pracy, na przykład przy wspomnianych wyżej zbiorach, zatrudniamy kogoś, najlepiej o niewielkich wymaganiach finansowych, gotowego do ciężkiej pracy w słońcu i deszczu. Dla wynajmowanej przez nas osoby jest to praca dorywcza, bo nie oferujemy jej całego etatu na czas nieograniczony, ale dla osoby ją zlecającej to zwykła, codzienna praca, która zmienia trochę swoją specyfikę ze względu na panujące obecnie warunki.
Praca dorywcza może być podejmowana niezależnie od sezonu, chociaż oczywiście więcej osób szuka jej w okresie wakacyjnym, bo młodzież i młodzi dorośli mają wtedy więcej wolnego czasu. Jednak nie każdy musi wtedy szukać czegoś sezonowego. Możemy zatrudnić się w sklepie odzieżowym w naszym mieście albo wyjechać nad morze i w sezonowej restauracji pracować jako kelner. Praca dorywcza jest więc zupełnie niezależna od pory roku i jej dostępność niekoniecznie jest ograniczona, ale trzeba pamiętać, że kiedy w sklepie jest mniejszy ruch, jest mniejsza szansa, że się w nim zaczepimy.
